sobota, 29 grudnia 2012

.. i po swietach!

Mam nadzieje ze milo i rodzinnie spedziliscie Swieta Bozego Narodzenia ;-) ja sie ciesze ze juz po!
Moje zaczely sie od tego ze bylam chora i nie chcialo mi sie nawet wychodzic z domu! Dobrze, ze w tym roku ruszylam szanowne cztery litery wczesniej po prezenty i zakupy swiateczne u mnie byly zakonczone przed choroba :)


U mnie Swieta zlecialy baaardzo szybko. W Wigilie do poludnia bylam w pracy i tutaj 26 grudnia tez juz jest normalny dzien wiec leeeeci! W tym roku wszytsko bylo troche " na szybko" musielismy zdazyc miedzy moja rodzinka i Mystera.
Przy okazji przedstawie Wam mojego przystojnego chrzesniaka - Kacperka, ktorego uwielbiam ponad wszystko <3 Lobuz maly ;-)


Teraz tylko przed nami Sylwester i Nowy Rok, i wracamy do normalnosci uuufffff :)))

Zycze wszystkim Szczesliwego Nowego Roku 2013! Aby wszystkie plany sie ziscily a cele zostaly osiagniete ;-) 


Buziaki Robaki ;-) 
natalia^^

czwartek, 20 grudnia 2012

Chusteczki do demakijazu

Odkad przylecialam z Polski do Stanow szukalam dobrych produktow do demakijazu. To wcale nie takie proste jak by sie wydawalo. Przetestowalam kilkanascie plytnow do demakijazu oczy oraz calej twarz. Uzywalam tez przeroznych tzw. mokrych chusteczek do oczyszczenia naszej buzi. 

Ostatnio odkrylam poprostu ideal dla mnie! Chusteczki nazywaja sie POND'S Luminous Clean
 

Na opakowaniu mamy informacje ze sa nasaczone biala glinka kaolinowa oraz innymi nawilzajacymi skladnikami. 


Chusteczki uwielbiam! Swietnie oczyszczaja twarz z podkladu i innych upiekrzaczy ;-) Radza sobie takze z makijazem oczu ( nie uzywam maskary wodoodpornej). Inne chusteczki, ktore testowalam przewaznie podraznialy moja skore twarzy, a nie mam jakiejs wybitnie delikatnej. 
POND'S-y maja bardzo ciekawa strukture - osobiscie jeszcze sie z taka nie spotkalam.



Moim zdaniem duze znaczenia ma wlasnie struktura materialu z jakiego sa wykonane. Przy okazji mamy delikatny masaz buzi :) 
Wiem, ze ta firma nie jest dostepna w Polsce jednak jestem nimi tak podjarana, ze stwierdzilam ze je tutaj pokaze:) duzo osob teraz podrozuje wiec jesli tylko bedziecie mialy mozliwosc to je wyprobujcie! Niepozalujecie ;-)



wtorek, 18 grudnia 2012

Pielegnacja ust

Ostatnio mam manie na szminki :) baaardzo podobaja mi sie makijaze z mocniej zaznaczonymi ustami. Oczywiscie do tego potrzebne sa zadbane, wypielegnowane usta. I tu pojawia sie problem...

Moje usta sa dosc kaprysne i wala focha czesto! Suche skorki to u mnie norma :/ Probowala roznych pomadek, kremow itp itd. I nic na dluzsza mete mi nie pomagalo. Az pewnego dnia zostalam napadnieta przez Pania sprzedawczynie w sklepie Lush. Bylam zla bo weszlam tam spontanicznie nacieszyc oko i nos, nie mialam w planie nic kupowac. Jednak jesli znacie ten sklep to wiecie ze zaraz kazdy chce Cie kremowac, pilingowac - bierze pod reke i prowadzi Cie prosto do kasy hehe nie lubie czegos takiego! Ale, ze na YouTube nasluchalam sie wiele dobrego na temat ich Lip Scrub stwierdzilam ze sprobuje a co mi tam niech strace ;-P 
www.lushusa.com

Za sprawa YT kupilam tez Vaseline lip therapy. Chyba nie jest dostepny w Polsce, ale mysle ze na allegro/ebay mozna znalesc. 


I to jest wlasnie moj ulubiony, wymarzony, idealny duet ;-)
Wieczorem przed spaniem robie sobie piling ust. Produkt z Lusha sprawdza sie w 100% przyjemny w uzyciu, po wykonaniu pilingu produkt poporstu zlizujemy z ust :) ja mam o smaku Sweet Lips (wiem ze bubblegum jets bardzo lubiany ale mi jakos nie podszedl.. ). Potem nakladam wazeline i gotowe:) Wkoncu moje usta sa normalne i nie schodzi mi z nich skora platami! 

Dodam jeszcze tylko ze probowalam trzech rodzai pomadek z Nivea. Nie sparwdzily sie kompletnie. Nie wiem czemu, ale mialma wrazenie, ze gdy smarowalam nimi moje suche usta sprawa sie tylko pogarszala. Usta az mnie piekly... :( 
Mam tez pomadki z Burt's Bees ( moze kojarzycie rowniez glosno o nich na YT:) ) . Je lubie i polecam, sa fajne w trakcie dnia.

A Wy jak dbacie o swoje usta? Macie jakies sparwdzone metody? 


Pozdro ^^   natalia <3  

czwartek, 13 grudnia 2012

Swieta, swieta...

Do Swiat zostalo jeszcze jakies poltora tygodnia ;-) W tym roku jakos nie moge sie doczekac, chyba wkoncu w wieku 25 lat pozbylam sie niecheci do Swiat Bozego Narodzenia! Nie wiem moze bylam dziwna, ale starsznie draznilo mnie u ludzi to jak nagle kazdy byl sztucznie dobry, grzeczny i mily dla drugiej osoby bleee tylko przez pare dni w roku haha!! Dalej tego nie lubie ale jakos w tym roku ciesze sie na Wigilie, choinki, Mikolaje ;-P

Sklepy juz od dobrych kilku tygodni kolorowe, swiecace. ZaMikolajowane :D hehe ze tak sie wyraze ekhm ;-P
Na parkingach juz ruch jest kierowany przez ludzi w pomaranczowych kamizelach co oznacza ze szal pal nadchodzi! =)

Uwilebiam Target! To jest cos jak hmmm Tesco? w Polsce. Tak mi sie wydaje. Tam wchodze po mleko a wychodze z czapkami, spodniami, szminkami i ozdobami na swieta. Tam jest wszystko hehe Target to zlo :D Ze swieta za pasem skupilam sie na dziale z ozdobami na swieta ajj jak pieknie ;-P
pokaze Wam pare zdj ktore udalo mi sie zrobic w Targecie :)



Czaaaapy! Uwielbiam ;-) mam ich mala kolekcje! Moim zdaniem fajnie przelamuja kazdy outfit, lubie tez takie z przymruzeniem oka;-) <3


Zauroczyly mnie kubki i kubeczki w ksztalcie mikolajow, pingwinow i innych swiatecznych stworkow =)




Ja wybralam tego dzentelmena dla mojego Mystera


Wybor skarpet ogrooomny!


A tu cos dla fanow Pani Beaver ;-)) haha


Ozdoby na choinke





A tu moj Pinglin ;-)


Na koniec pokarze Wam polke z zabawkami z Toy Story. Moj Chrzesniak jest fanem wiec szukalam prezentu na Mikolaja. Mr. Potato byl moim celem... i kurcze wszystko wykupione! W zadnym sklepie niemoglam znalesc! Czy to jakas moda na Ziemniaka? ;-)

Jak u Was przygotowania do swiat? Lubicie ta atmosfere i zatloczone sklepy? ;-)
<3

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Podrobka Beauty Blender'a?

Jol- Jol ;-)
Chyba kazdy kto interesuje sie make-up'em slyszal o Beauty Blenderze wiec nie musze zbytnio owego Panicza przedstawiac i opisywac ;-)

www.sephora.com

Ostatnio wpadlam na szybki obchod do Marshalls ( to cos jak TkMaxx/TjMaxx ) i natknelam sie na podrobki gabeczki do makijazu. Jakos dotychczas moj portfel nie byl dla mnie na tyle laskawy i nie dal przywolenia na wydanie $20 na BB. Kurcze no za gabke troche duzo! Slyszalam wiele pozytywnych opini ale dalej nie moge sie przelemac!

Wracajac do tematu i Marshalls'a =) znalazlam tam kolorowe gabeczki za $5 niecale! 


Mialam kiedys tanszy odpowiednik Beauty Blendera ale sie nie sprawdzil. Gabka byla twarda i zarowno na sucho jak i na mokro nie dalo sie nia nalozyc podkladu na buzke. Z racji iz postanowilam robic racjonalne zakupy ( LOL :D ) to jej nie wzielam... ale cos czuje ze po nia wroce szybko bo kusi mnie i kusi...


A Wy co myslicie? Macie oryginalnego BB? Czy tez szukacie jak ja tanszych odpowiednikow? 


czwartek, 6 grudnia 2012

Ewka - trening z gwiazdami ;-)

Wczoraj dorwalam czwarta plyte Ewki"Trening z gwiazdami". Odrazu oczywisice ja przetestowalam i pomyslalam ze podziele sie pierwszymi wrazeniami ;-) 


Plyta sklada sie z trzech czesci. W pierwszej Ewka cwiczy z Olka Szwed. Cwiczenia sa na koordynacje ruchowa, wiec plyta zaczyna sie milo i przyjemnie, ale juz pojawiaja sie pierwsze kropelki potu ;-) 

Druga czesc z Beata Sadowska ... laaaa myslalam ze odpuszcze ale mialam "napedzacza" ;-P Jest to tzw. szok trening czyli spalamy kalorie podczas jak i po treningu. Moje nogi siadaly, w polowie trudno mi bylo nad nimi zapanowac. Naprawde ta runda dala mi w dupsko! Klnelam pod nosem okropnie hehe 

Trzecia runda to cwiczenia, ktore maja odbrze wplynac na nasz kregoslup jak i na miesnie brzucha ( jejjj cos dla mnie =) ) W tej czesci Ewka cwiczy z Karolina Malinowska, ktorej osobiscie nie moge zniesc :/ drazni mnie kazde jej slowo i glupia mina . I kurcze, na nieszczescie ta czesc jesli chodzi o cwiczenia polubilam najbardziej! ;-) Super dla mojego brzucha! Naprawde czulam kazdy pracujacy miesien na brzuchu i az mnie palilo! Fenomenalne uczucie! ;-)

Podsumoujac plyta jak dla mnie calkiem spoko! Nie spocilam sie na niej tak jak przy Kilerze czy Turbo spalaniu ale nogi "ucierpialy" ;-) Plan jest taki: rano trzecia czesc plytki ( ta na brzuch) a po pracy, wieczorkiem do wyboru do koloru jedna z moich trzech plyt Ewki! Plan jest teraz wykonanie =) Dla mnie spiocha tzw. rasowca hehe poranne wstawanie to nielada wyzwanie ;-P zobaczymy, zyczcie mi szczescie ;-)

<3 

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Get Fit !!!

Od ponad 3 miesiecy wpadlam w sidla nowego uzaleznienia.. tym razem zdrowego ;-) Zaczelo sie od tego (oczywiscie) ze zapragnelam byc szczuplejsza! W sumie owe pragnienie nie odstepuje mnie od x czasu ale dopiero te pare miesiecy temu powiedzialam sobie BASTA i ruszylam tylek tak na powaznie ;-) 


Zaczelam szukac drogi jaka moge podarzac i motywacji. Zapisalam sie na silownie. Kiedys juz bylam ich czlonkiem jednak po okolo miesiacu czy tam dwoch poporstu mi sie znudzilo! Ale liczylam ze tym razem bedzie inaczej ;-) Na silce stawialam glownie na bieganie +delikatne cwiczenia silowe. Historia sie powtorzyla i po okolo 2 miesiacach musialam sie zmuszac zeby zawiesc swoje zacne 4 litery na silke :/ kurde na dluzsza mete tak na sile to sie nie da... Gdzies tam na FB albi na YT juz nie pamietam wyhaczylam Ewke ( Ewe Chodakowska) pewnie juz wszyscy i tak ja juz znaja =) Wkrecilam sie jak chorera!




Udalo mi sie dostal jej CD nr 2 czyli tzw Kilera. Zaczelam cwiczyc ale potem wyjazd na wakacje wiec pff czar pryskl i len powrocil LOL . Jednak nie bylo tak zle i po powrocie cos mnie ciaglo zeby na nowo wziasc sie zacwiczenia z Ewka!  No i wrocilam. Cwiczylam kilera 3 razy w tygodniu mniej wiecej. Potem wyszla plyta nr 3 Turbo Spalanie czy jakos tak i ta wlasnie jest moja ulubiona ;-) 


Minelo 3 miesiace i nadal sie trzymam. 4 razy w tygodniu "Ewka" to minimum. Staram sie tez pobiegac,przewaznie 35min aa ostatnio wogole padl moj rekord 1godz i 10 min jeejj :D Wysilek fizyczny naprawde uzaleznia! To uczucie gdy zakonczysz trening lezysz na macie i jestes taka dumna z siebie! awww.. uwielbiam <3 



Zawsze trzeba szukac motywacji. To napewno nie bedzie tak ze wlacysz plyte dasz sobie wycisk i bedzie super!ja po paru treningach mialam w glowie ze no kurde i tak nie pociagne w ten sposob dlugo, ze zaczyna bolec, len daje sie we znaki itp itd.. Najelpiej zacisnac zeby poogladac na necie jakies fajne laski i cwiczyc! Po jakims czasie nawet sama nie iwem kiedy, przychodz takie cos ze automatycznie przebierasz sie do cwiczen, ze Cie do tego ciagnie! Moim sposobem na motywacje bylo polubienie kilku stron na FaceBooku. Na pierwszy ogien - jako fanka Ewki - zasubskrybowalam jej fanpage i polecam! wrzuca duuuzo zdjec ktore naparwde daja kopniaka i mega motywacje. 


 Wkleilam linki do moich ulubionych "napedzaczy" z fb ;-) 


Najwazniejsze w tym wszystkim jest to zeby zrobic ten pierwszy krok, zamiast drzemki po pracy pojsc pobiegac czy pocwiczyc w domu z cd! Dawajcie znac jak u Was sprawa wyglada z dbaniem o forme, ze zrzucaniem zbednyh kg i modelowaniem sylwetki. Co Was motywuje?? Chetnie z czegos skorzystam;-)
Pozdro! Stay FIT!!! ;-P