Wczoraj dorwalam czwarta plyte Ewki"Trening z gwiazdami". Odrazu oczywisice ja przetestowalam i pomyslalam ze podziele sie pierwszymi wrazeniami ;-)
Plyta sklada sie z trzech czesci. W pierwszej Ewka cwiczy z Olka Szwed. Cwiczenia sa na koordynacje ruchowa, wiec plyta zaczyna sie milo i przyjemnie, ale juz pojawiaja sie pierwsze kropelki potu ;-)
Druga czesc z Beata Sadowska ... laaaa myslalam ze odpuszcze ale mialam "napedzacza" ;-P Jest to tzw. szok trening czyli spalamy kalorie podczas jak i po treningu. Moje nogi siadaly, w polowie trudno mi bylo nad nimi zapanowac. Naprawde ta runda dala mi w dupsko! Klnelam pod nosem okropnie hehe
Trzecia runda to cwiczenia, ktore maja odbrze wplynac na nasz kregoslup jak i na miesnie brzucha ( jejjj cos dla mnie =) ) W tej czesci Ewka cwiczy z Karolina Malinowska, ktorej osobiscie nie moge zniesc :/ drazni mnie kazde jej slowo i glupia mina . I kurcze, na nieszczescie ta czesc jesli chodzi o cwiczenia polubilam najbardziej! ;-) Super dla mojego brzucha! Naprawde czulam kazdy pracujacy miesien na brzuchu i az mnie palilo! Fenomenalne uczucie! ;-)
Podsumoujac plyta jak dla mnie calkiem spoko! Nie spocilam sie na niej tak jak przy Kilerze czy Turbo spalaniu ale nogi "ucierpialy" ;-) Plan jest taki: rano trzecia czesc plytki ( ta na brzuch) a po pracy, wieczorkiem do wyboru do koloru jedna z moich trzech plyt Ewki! Plan jest teraz wykonanie =) Dla mnie spiocha tzw. rasowca hehe poranne wstawanie to nielada wyzwanie ;-P zobaczymy, zyczcie mi szczescie ;-)
<3
Hej nagrywasz filmiki na youtube'ie??
OdpowiedzUsuńnie, nie nagrywam
Usuń